niedziela, 9 stycznia 2011

Martyna prawie wiosennie.

 Martynę poznałam dzięki MaxModels, na prawdę ciężko znaleźć tam zdecydowane modelki, które jeszcze choć trochę potrafią pozować, ale cudem trafiła mi się jedna. Bardzo miła i uśmiechnięta. Na szczęście było dość ciepło i moja modelka po zdjęciu płaszcza nie zmarzła. Zapraszam do oglądania.

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz