I mały backstage.
Nie urodziłam się z aparatem w ręku, nie biegałam do przedszkola z nim w ręku, pasja zrodziła się nagle. Portrety kobiet, to jest to co kocham, a śluby to bajka, którą piszę po swojemu...
Nie urodziłam się z aparatem w ręku, nie biegałam do przedszkola z nim w ręku, pasja zrodziła się nagle. Portrety kobiet, to jest to co kocham, a śluby to bajka, którą piszę po swojemu...
Wszystkie zdjęcia wyglądają tak samo, brak w nich wyobraźni, gdyby nie obróbka w programie graficznym w ogóle by straciły na zainteresowaniu oglądaczy, technika leży całkowicie, dużo pracy przed Tobą, wykorzystaj chociaż to że masz modelki i masz na kim ćwiczyć, jak na razie nie wykorzystujesz tego w najmniejszym stopniu.
OdpowiedzUsuńProponuję mniej PS`a.
Drogi Anonimie, nie wiem o jakiej wyobraźni mówisz jeśli chodzi o fotografię portretową. Nie robiłam sesji stylizowanej, tematycznej to miały być normalne portrety, więc uważam, że jest w porządku. Co do techniki to może napiszesz coś więcej bo samo stwierdzenie, że leży jest zbyt płytkie, chyba, że nie masz o tym pojęcia. Pozdrawiam i liczę na odpowiedź :D
OdpowiedzUsuńKompletnie nie zgadzam się z `anonimowym` . Zdjęcia są pomysłowe, odwzorowują wyobraźnię imaginarium-foto . Podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuń